Pismo Święte
Stary i Nowy Testament

Księga Rodzaju (GENESIS)

(1) A wąż był najbardziej przebiegły ze wszystkich zwierząt polnych, które Jahwe Bóg stworzył. On to rzekł do niewiasty: "Czy to prawda, że Bóg powiedział: Nie jedzcie owoców ze wszystkich drzew tego ogrodu?"
(2) Niewiasta odpowiedziała wężowi: "Owoce z drzew tego ogrodu jeść możemy,
(3) tylko o owocach z drzewa, które jest w środku ogrodu, Bóg powiedział: Nie wolno wam jeść z niego, a nawet go dotykać, abyście nie pomarli".
(4) Wtedy rzekł wąż do niewiasty: "Na pewno nie umrzecie!
(5) Ale wie Bóg, że gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło".
(6) Wtedy niewiasta spostrzegła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia, że jest ono rozkoszą dla oczu i że owoce tego drzewa nadają się do zdobycia wiedzy. Zerwała zatem z niego owoc, skosztowała i dała swemu mężowi, który był z nią a on zjadł.
(7) A wtedy otworzyły się im obojgu oczy i poznali, że są nadzy spletli więc gałązki figowe i zrobili sobie przepaski.
(8) Gdy zaś mężczyzna i jego żona usłyszeli kroki Boga Jahwe przechadzającego się po ogrodzie, w porze kiedy był powiew wiatru, skryli się przed Bogiem Jahwe wśród drzew ogrodu.
(9) Bóg Jahwe zawołał na mężczyznę i zapytał go: "Gdzie jesteś?"
(10) On odpowiedział: "Usłyszałem Twój głos w ogrodzie, przestraszyłem się, bo jestem nagi, i ukryłem się".
(11) Rzekł Bóg: "Któż ci powiedział, że jesteś nagi? Czy może zjadłeś z drzewa, z którego ci zakazałem jeść?"
(12) Mężczyzna odpowiedział: "Niewiasta, którą postawiłeś przy mnie, dała mi owoc z tego drzewa i zjadłem".
(13) Wtedy Jahwe Bóg rzekł do niewiasty: "Dlaczego to uczyniłaś?" Niewiasta odpowiedziała: "Wąż mnie zwiódł i zjadłam".
(14) Wtedy Jahwe Bóg rzekł do węża: "Ponieważ to uczyniłeś, bądź przeklęty wśród wszystkich zwierząt domowych i polnych na brzuchu będziesz się czołgał i proch będziesz jadł po wszystkie dni twego istnienia.
(15) Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę".
(16) Do niewiasty powiedział: "Obarczę cię niezmiernie wielkim trudem twej brzemienności, w bólu będziesz rodziła dzieci, ku twemu mężowi będziesz kierowała swe pragnienia, on zaś będzie panował nad tobą".
(17) Do mężczyzny zaś [Bóg] rzekł: "Ponieważ posłuchałeś swej żony i zjadłeś z drzewa, co do którego dałem ci rozkaz w słowach: Nie będziesz z niego jeść — przeklęta niech będzie ziemia z twego powodu: w trudzie będziesz zdobywał od niej pożywienie dla siebie po wszystkie dni twego życia.
(18) Cierń i oset będzie ci ona rodziła, a przecież pokarmem twym są płody roli.
(19) W pocie więc oblicza twego będziesz musiał zdobywać pożywienie, póki nie wrócisz do ziemi, z której zostałeś wzięty bo prochem jesteś i w proch się obrócisz!"
(20) Mężczyzna dał swej żonie imię Ewa, bo ona stała się matką wszystkich żyjących.
(21) Jahwe Bóg sporządził dla mężczyzny i dla jego żony odzienie ze skór i przyodział ich.
(22) Po czym Jahwe Bóg rzekł: "Oto człowiek stał się taki jak My: zna dobro i zło niechaj teraz nie wyciągnie przypadkiem ręki, aby zerwać owoc także z drzewa życia, zjeść go i żyć na wieki".
(23) Dlatego Jahwe Bóg wydalił go z ogrodu Eden, aby uprawiał tę ziemię, z której został wzięty.
(24) Wygnawszy zaś człowieka, Bóg postawił przed ogrodem Eden cherubóws i połyskujące ostrze miecza, aby strzec drogi do drzewa życia.

 

Księga Rodzaju (GENESIS)