Pismo Święte
Stary i Nowy Testament

Apokalipsa Św. Jana

(1) Potem posłyszałem donośny głos ze świątyni, mówiący do siedmiu aniołów: "Idźcie, a wylejcie siedem czasz gniewu Boga na ziemię!"
(2) I poszedł pierwszy, i wylał swą czaszę na ziemię. A wrzód złośliwy, bolesny, wystąpił na ludziach, co mają znamię Bestii, i na tych, co wielbią jej obraz.
(3) A drugi wylał swą czaszę na morze, I wystąpiła krew niby zmarłego, i każda z istot żywych poniosła śmierć: te, które są w morzu.
(4) A trzeci wylał swą czaszę na rzeki i źródła wód: i wystąpiła krew.
(5) I usłyszałem anioła wód, mówiącego: "Ty jesteś sprawiedliwy, Który jesteś, Który byłeś, o Święty, że tak osądziłeś.
(6) Ponieważ wylali krew świętych i proroków, krew również pić im dałeś. Godni są tego!
(7) I usłyszałem, jak mówił ołtarz: "Tak, Panie, Boże wszechwładny, prawdziwe są Twoje wyroki i sprawiedliwe".
(8) A czwarty wylał swą czaszę na słońce: i dano mu władzę dotknąć ogniem ludzi.
(9) I ludzie zostali dotknięci wielkim upałem, i bluźnili imieniu Boga, który ma moc nad tymi plagami, a nie nawrócili się, by oddać Mu chwałę.
(10) A piąty wylał swą czaszę na tron Bestii: i w jej królestwie nastały ciemności, a ludzie z bólu gryźli języki
(11) i Bogu nieba bluźnili za bóle swoje i wrzody, ale od czynów swoich się nie odwrócili.
(12) A szósty wylał swą czaszę na rzekę wielką, na Eufrat. A wyschła jej woda, by dla królów ze wschodu słońca droga stanęła otworem.
(13) I ujrzałem wychodzące z paszczy Smoka i z paszczy Bestii, i z ust Fałszywego Proroka trzy duchy nieczyste jakby ropuchy
(14) a są to duchy czyniące znaki — demony, które wychodzą ku królom całej zamieszkanej ziemi, by ich zgromadzić na wojnę w wielkim dniuu27 wszechmogącego Boga.
(15) Oto przyjdę jak złodziej: Błogosławiony, który czuwa i strzeże swych szat, by nago nie chodzić i by sromoty jego nie widziano.
(16) I zgromadziły ich na miejsce, zwane po hebrajsku Har-Magedon.
(17) A siódmy wylał swą czaszę w powietrze: a ze świątyni od tronu dobył się donośny głos mówiący: "Stało się!"
(18) I nastąpiły błyskawice i głosy, i grzmoty, i nastąpiło wielkie trzęsienie ziemi, jakiego nie było, odkąd jest człowiek na ziemi: takie trzęsienie ziemi, tak wielkie.
(19) A wielkie miasto rozpadło się na trzy części i miasta pogan runęły. I wspomniał Bóg na Wielki Babilon, by mu dać kielich wina — gniewu swej zapalczywości.
(20) I pierzchła każda wyspa, i gór już nie znaleziono.
(21) I grad ogromny o wadze jakby talentu spadł z nieba na ludzi. A ludzie Bogu bluźnili za plagę gradu, bo plaga jego jest bardzo wielka.

 

Apokalipsa Św. Jana